Wystawa: „Polska – Tradycje Parlamentaryzmu do 1791 roku”
Wystawa: „Polska – Tradycje Parlamentaryzmu do 1791 roku” eksponowana będzie w Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej dniach 15 lutego – 15 marca 2013 roku.
Wystawa została przygotowana dla Parlamentu Europejskiego i tam została zaprezentowana po raz pierwszy w dniach 22 – 25 stycznia 2009 roku.
Koncepcja i organizacja przygotowania wystawy: Ewa Tomaszewska.
Wspominając świętej pamięci Ojca Bogusława Palecznego publikujemy tekst jego piosenki:
WYBIERZ POLSKĘ Sł. i muz. Oj. Bogusław Paleczny
TYLE KRWI PRZELANO, TYLE ŁEZ, DLA OJCZYZNY OCALENIA
NIE ZAPOMNIJ O TYM, JEŚLI CHCESZ ,WOLNYM BYĆ I MÓC WYBIERAĆ.
REF: PROSTY WYBÓR- WYBIERZ POLSKĘ ,NIECH USŁYSZY O TYM CAŁY ŚWIAT
BO OJCZYZNA NASZYM WSPÓLNYM DOBREM , NA KOLEJNE WSPÓLNE TYSIĄC LAT.
NASZA POLSKA-WYBÓR PROSTY NIM ZNÓW SIĘGNIE PO NIĄ OBCA DŁOŃ
BY NADZIEJI SKRZYDŁA NAM UROSŁY NA DOSTATNI MOCNY DOM.
CHOĆ CIĘ ZNOW OSZUKAŁ CHYTRY WRÓG , MY SIĘ NIGDY NIE PODDAMY
PÓKI WIARA W SERCU , WPIERSI DUCH OBRONIMY KRAJ KOCHANY.
REF: PROSTY WYBÓR- WYBIERZ POLSKĘ ,NIECH USŁYSZY O TYM CAŁY ŚWIAT
BO OJCZYZNA NASZYM WSPÓLNYM DOBREM , NA KOLEJNE WSPÓLNE TYSIĄC LAT.
NASZA POLSKA-WYBÓR PROSTY NIM ZNÓW SIĘGNIE PO NIĄ OBCA DŁOŃ
BY NADZIEJI SKRZYDŁA NAM UROSŁY NA DOSTATNI MOCNY DOM.
WSPIERAJ NAS MARYJO KRÓLÓJ NAM, PROWADŹ PROSTO DO ZWYCIĘSTWA
ABY BRATA NIE SPRZEDAWAŁ BRAT , ZA SREBRNIKI W OBCE PĘTA.
REF: PROSTY WYBÓR- WYBIERZ POLSKĘ ,NIECH USŁYSZY O TYM CAŁY ŚWIAT
BO OJCZYZNA NASZYM WSPÓLNYM DOBREM , NA KOLEJNE WSPÓLNE TYSIĄC LAT.
NASZA POLSKA-WYBÓR PROSTY NIM ZNÓW SIĘGNIE PO NIĄ OBCA DŁOŃ
BY NADZIEJI SKRZYDŁA NAM UROSŁY NA DOSTATNI MOCNY DOM.
Decyzje konklawe mają być wyrazem woli Ducha świętego. Lecz ten Duch działa poprzez ludzi, którzy są, jacy są, czyli cechuje ich czasem cnota a czasem ludzki brak doskonałości.
Nie jest grzechem zastanawiać się kim może być następny Papież wybrany podczas konklawe w 2013 roku.
150 lat temu wybuchło Powstanie Styczniowe - największy zryw niepodległościowy Polaków. Przez blisko 2 lata słabo uzbrojone oddziały patryzanckie nękały armię carską dobrze wyposażoną i znacznie liczniejszą. Nadzieje, że Polska odzysk niepodległość okazały się nierealne. Nie wystarczyła bezgraniczna miłość do Ojczyzny i poświęcenie dla narodowej sprawy na polu walki. Nadzieje, że państwa Europy Zachodniej nie zostawia nas samych okazały się - nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni - płonne.Cena za morzenia o wolności była wielka: tysiące poległych i tysiące zesłanych na Sybir, utrata resztek autonomii przez Kongresówkę i w następstwie dziesiątki lat rusyfikacji społeczeństwa.
Wtedy właśnie zrodziła się legenda powstania, którą karmiły się następne pokolenia.Dała ona siłę tym, którzy wiele lat potem podjęli trud walki o wolność i niezawisłość kraju - na szczęście dla nas skutecznie. To właśnie kult weteranów 1863 roku i legenda powstania budowały patriotyzm społeczeństwa w okresie międzywojennym, najcenniejszy kapitał w kraju otoczonym wrogami i jeszcze słaby po 123 latach niewoli.
Ma powstanie i ursusowski epizod. W tradycji rodziny Hassów - mieszkających w Skoroszach od połowy XIX wieku, przetrwała informacja, że przed zabytkową kapliczką przy ul. Dzieci Warszawy zebrali się powstańcy, aby napaść na dyliżans przejeżdzający przez pobliską Salomee.
Na naszych zdjęciach: "Bój" Artura Grottgera na podkolorowanej pocztówce wydanej w Galicji w 1913 r. z okazji 50. rocznicy powstania i zabytkowa kapliczka przy ul. Dzieci Warszawy w zimowej krasie.
Zainicjowana ostatnio dyskusja wokół kwestii wejścia Polski do strefy euro obrasta niedojrzałą a czasami wręcz śmieszną argumentacją w rodzaju „musimy wskoczyć do tego pociągu, bo odjedzie bez nas”, albo że „musimy wejść by siedzieć przy tym stole i współdecydować…”. Jak widzę, jaka jest jakość dyskusji nad żywotnymi dla Polaków sprawami w polskim parlamencie, gdzie liczne rozsądne propozycje poprawek do ustaw - rzucane przecież zarówno z prawej jak i z lewej strony, są skrupulatnie, bez żadnej merytorycznej dyskusji odrzucane przez koalicyjną większość - to mam jednak wątpliwości co naszych szans na współdecydowanie, a były prezydent Francji przywracał nas już kiedyś do porządku jasnymi i czytelnymi słowami, byśmy siedzieli cicho. Siedzieć przy tym stole i być cicho? – No to ja dziękuję.
"Artykuł pochodzi z portalu mysl24.pl. Autor jest członkiem KDMP"
dr Marian Szołucha "Wybory, wybory, wybory ..."
Na przestrzeni ostatnich tygodni mogliśmy śledzić przebieg i wyniki wyborów w kilkunastu krajach, w tym u wszystkich bez wyjątku naszych wschodnich sąsiadów. Czy wynika z nich cokolwiek istotnego dla Polski i dla relacji międzynarodowych w naszym regionie? Chyba tylko jedno.
Wywiad z Panem Stanisławem Skoczkiem Nadany na falach węgierskiej rozgłośni katolickiej Św. Stefana
(tłumaczenie z języka węgierskiego)
Audycja pt. ‘Ojciec Tadeusz Rydzyk a sprawa węgierska’ nadana dnia 22 października 2012 na falach węgierskiego katolickiego radia Św. Stefana to wywiad przeprowadzony przez Redaktora Andrása Molnára ze Stanisławem Skoczkiem
Molnár András: Naszym dzisiejszym gościem jest Pan Stanisław Skoczek znany niezależny analityk społeczno – ekonomicznym specjalizującym się w problematyce Węgier, Polski i Szwecji. Absolwent warszawskiego SGH, biegle władający czterema językami obcymi.
Carl von Clausewitz, autor podręcznika „O wojnie” tak pisał o Polakach: „…ich nikczemne obyczaje państwowe i niezmierzona lekkomyślność szły ręka w rękę i w ten sposób pędzili w przepaść”, a Aleksander hrabia Fredro „…nie pomoże męstwo, gdzie przezorność mała, samobójcze skłonności Polska ma i miała”.
Wniosek nasuwa się sam. Największym zagrożeniem dla własnego bezpieczeństwa jest własna słabość wynikająca często z błędnego przeświadczenia, że nikt nam nie zagraża, wszyscy dobrze życzą, a my możemy być beztroscy i szczęśliwi. Mało tego. Nic bardziej nie zachęca do zmiany status quo w polityce międzynarodowej niż brak troski o bezpieczeństwo, bezbronność, uzależnienie gospodarcze i militarne od innych państw.